O mnie
Ahoj, nazywam się Lukas, miło mi, że odwiedzasz mój sklep. Jestem Czechem mieszkającym w Polsce.
Zawodowo i z pasji zajmuję się wypalaniem kawy oraz kolekcjonowaniem czeskich i polskich plakatów filmowych, a prywatnie jestem wielkim fanem lasu, filmów i rockandrolla. Dwa lata temu przeprowadziłem się w Pieniny z Londynu, gdzie mieszkałem przez 12 lat i gdzie totalnie zakochałem się w kawie, pijąc ją pasjami i ucząc się o niej w praktyce jako barista w kawiarniach, na targach i festiwalach. Uwierzcie mi, Londyn nie istniałby bez kofeiny.
W 2015 roku otworzyłem na północnym wschodzie miasta “Subtitles” - przytulną kinokawiarnię. Organizowaliśmy tam pokazy czeskich filmów, wystawy i koncerty miejscowych artystów i oczywiście podawaliśmy najlepszą kawę w okolicy.
Dwa lata później trafiłem do Mission Coffee, gdzie pod skrzydłami najlepszych roasterów nauczyłem się wypalać kawę, co całkiem mnie porwało i zmienilo moje patrzenie na ten niezwykly napoj. Wypalanie kawy, chociaż wymaga wielkiej precyzji, wciąż jest dla mnie procesem magicznym. W zeszłym roku zrealizowaliśmy z narzeczoną marzenie życia bliżej natury i przenieśliśmy się w Pieniny. Kupiliśmy starego mercedesa przerobionego na coffee trucka i założyliśmy mikropalarnię. Wynajęliśmy niewielki zakątek nad Jeziorem Czorsztyńskim, gdzie w sezonie stanął czarny truck Ahoj Kawka, i gdzie sprzedajemy paloną na miejscu kawę.
Okazało się, że miłośnicy dobrego americano są i tu. Lato 2021 było dla nas latem niezliczonych nowych znajomości, rozmów o życiu i potężnych porcji kofeiny. Zadowoleni kllienci dodali nam wiary, że nasza kawa naprawdę się wyróżnia. Kupując kawę u nas, wspieracie zrównoważony biznes. Rolnicy, od których pozyskujemy ziarna dostają za swoją pracę uczciwą cenę, dzięki czemu mogą naprawdę zadbać o jakość swoich produktów. Mamy nadzieję, że picie i dzielenie się z innymi naszymi produktami sprawi Wam tyle przyjemności co nam. Wypalamy ją z ogromną pasją - i z widokiem na Gorce z jednego, i Pieniny i Tatry z drugiego okna.